Kiedy słyszycie ‘silnik rakietowy’, co przychodzi Wam na myśl?Duży, drogi projekt?Coż, zazwyczaj macie racje.. jednak..Studenci z University of California, zmienili spojrzenie na problem..
Jeżeli chodzi o drukowanie silników w 3D, nikt nie powiedział, że cała zabawa ma należeć do dużych chłopców takich jak NASA, SpaceX, ESA czy CASTC. W instytucjach tego typu nie brakuje pieniędzy na rozwijanie nowych technologii, a jak wygląda sprawa z punktu widzenia studenta pasjonata?
Otóż studenci University of California w San Diego (UCSD) zdecydowanie się z tym nie zgadzają. W drugiej części 2013 roku, koło naukowe Exploration and Development of Space (SEDS) na USCD, pojawiło się w nagłówkach większości branżowych portali i magazynów, ujawniając szczegóły testów wydrukowanej w metalu rakiety.Z pomocą profesorów oraz doradców z NASA, studenci zaprojektowali silnik rakietowy typu Tri-D zaledwie w 8 miesięcy przy koszcie $6,800.Po otrzymaniu pozytywnych wyników studenci stwierdzili, że pójdą o krok dalej. Nie tylko podjeli się produkcji większego i lepszego silnika Vulcan-1, ale również będąc częścią SEDS mogą wysłać jako pierwsza organizacja studencka wydrukowaną w 3D rakietę w kosmos.Studenci tak mówią o swoim projekcie:
“Vulcan-1 jest pierwszym silnikiem wykonanym w 3D, koszt produkcji drastycznie spadł, a jakość wykonania porównywalna jest z dokładnością wykonania silników tradycyjnymi procesami. Wyprawa w kosmos jest droga. Liczymy, że Vulcan-1 stworzy podstawy do zmniejszenie tej bariery. Poprzez zredukowanie kosztu dostania się do przestrzeni kosmicznej, znacznie upowszechni podróże w kosmos, jego odkrywanie oraz rozwijanie tej gałęzi przemysłu. Największe koszta pochodzą z logistyki procesów materiałowych oraz produkcji. Dzięki zastosowaniu nowej technologii, czas potrzebny od projektu poprzez concept do produktu finalnego jest znacznie krótszy oraz pozwoli firmom na ‘przydomowe’ produkowanie.Fakt iż wciąż jesteśmy studentami i produkujemy napędzany ciekłym paliwem silnik rakietowy o ciągu 340kg, nie sprawia że czujemy się wyjątkowi, to sposób w jaki go budujemy. Sam fakt, że studenci są w stanie zaprojektować, wydrukować oraz przetestować wydrukowany w 3D silnik rakietowy na profesjonalnym poziomie jest rewolucyjny”
Wydrukowany silnik rakietowy o średnicy 20 cm wyprodukowano używając bezpośredniego spiekania laserem metalu Inconel 718 (austenityczna domieszka chromu i niklu) dzięki życzliwości GPI Prototype Inc i NASA. Testy przeprowadzono na pustyni Mojave w Kaliforni.Kolejnym krokiem jest poproszenie o pomoc społeczeństwa. Na zbudowanie samej rakiety Vulcan-1 potrzebują $15,000. Rozpoczeli w tym celu kampanię na
Kickstarterze. Wciąż pozostało im 17 dni, a już uzbierali o $2,000 więcej.Odpalenie rakiety Vulcan-1 planowane jest na czerwiec 2015, Green River, Utah. Studenci planują osiągnąć pułap 3 kilometrów. Jeżeli uda im się osiągnąć cel jednocześnie ustanowią rekord najwyższego lotu wyniesionego przez silnik wydrukowany w technologii 3D.

Źródło:
SEDSZałożyciel Cubic Inch, pasjonat druku 3D, inżynier, człowiek gór i oceanu.